Zgodnie z przepisami USTAWY z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych wszelkie prawa do tej fotografii są własnością jej autora.
Kopiowanie i rozpowszechnianie jej w jakiejkolwiek formie jest zabronione.
 

Inne zdjęcia tego użytkownika »

 
Św. Andrzeja
tytuł zdjęcia(*)
tytuł zdjęcia(*)
tytuł zdjęcia(*)
tytuł zdjęcia(*)
tytuł zdjęcia(*)
tytuł zdjęcia(*)
tytuł zdjęcia(*)
tytuł zdjęcia(*)
tytuł zdjęcia(*)
tytuł zdjęcia(*)
tytuł zdjęcia(*)
Mariacki


 

Informacje o zdjęciu

Autor: http://mojanh.blogspot.com/ (vilku)
Tytuł: tytuł zdjęcia(*) (ilość wyświetleń: 866)
Opis:
Reportaż z obozu harcerskiego. Opis skopiowany z wstępu do śpiewnika. Paradoksem jest, że w dzisiejszym świecie tak zglobalizowanym, gdy nie ruszając się z fotela, popijając kawę możemy odszukać w internecie odpowiedzi na każde pytanie, pozyskać nieprzebrany ogrom informacji, zajrzeć w każdy zakątek ziemi, tak mało wiemy o świecie. Nadchodzą czasy gdy miłość swój koniec znajdzie w jednym smsie a początek w internecie. Łatwość dostępu do wiedzy powoduje, że ta powszednieje. Zamiast zdobywać - wyszukujemy. Boimy się konfrontacji z problemami. Patrzymy za gotowym rozwiązaniem, lęk by stawić czoło życiu paraliżuje. Odeszły czasy kiedy człowiek spotykając przeszkodę na swojej drodze poprawiał pas i stawiał jej czoła. Nie miał innego wyjścia. Siła własnych rąk, fantazja oraz mądrość były cechami, które decydowały o przetrwaniu. Nie był to wtedy świat obcy, dziki i surowy. Lasy, stepy i morza nigdy nie były nam niedostępne. W czasach kiedy wędrówka z Krakowa do Niepołomic trwała cały dzień, traciło znaczenie - jak daleko, a nabierało - kiedy. Staliśmy się zbyt leniwi i przyzwyczajeni do wygód by pomyśleć, że jesteśmy w stanie żyć bez sprzętu za setki złotych i wędrować gdzie tylko chcemy. Oto przed tobą życie Kozaka. Od dziś zostaw problemy tam skąd tu przybyłeś. Tu zasmakujesz przyjaźnie mierzonej nie ilością gadżetów a krwią, potem i ranami. Przyjdzie ci stawać ze słońcem, czyścić szable starszyźnie i opiekować się tym co zjesz. Przypomnisz sobie szacunek do chleba i czasy gdy twoi pradziadowie błogosławili go znak krzyża na nim czyniąc. Jeść będziesz z piaskiem, dziękując Bogu za każdy kawałek strawy. W noc będziesz mieć uszy i oczy otwarte by braci swych pilnować i siczy nie zhańbić dając pole tatarskim wycieczkom. Poznasz smak wypraw na Krym i wiosłowania w czajce. Może zgubisz buty, przyjdzie spać w wilgotnych pieleszach a modlić się będziesz w deszczu. Tu na siczy, wśród braci kozackich nie zgubisz pogody ducha a radość i piękno nauczysz się czerpać z każdego dnia Bożego, źdźbła trawy, kamienia i powiewu wiatru w koronach drzew. Jedyne co musisz to otworzyć swe serce na otaczające cię dobro. Poznaj smak, nie tyle przygody – a życia. Rozwój cywilizacyjny to nieustanny proces zamiany wolności na kontrolę w imię bezpieczeństwa, niepewności na przewidywalność, niepokoju na jałowy stan ukojenia.

Data dodania: 2009-11-27 22:30:25
Katalog: Banie Mazurskie
Tytuł oryginalny: brak informacji



 

Oceny


Oceń to zdjęcie



Oddanych głosów: 0
Średnia ocena: 0.00
Jak oceniać »

Zdjęcie było polecane 0 razy.
Zobacz polecających  |  Zobacz oceniających

Zobacz jak oceniano tytuł zdjęcia(*)
Wykres oglądalności zdjęcia

 

Komentarze


Skomentuj zdjęcie:
Przed umieszczeniem komentarza zastanów się, co chcesz napisać.

Pamiętaj, że nie możesz zmienić opublikowanego komentarza.


voygraf57 (Wojtek)

voygraf57 (Wojtek)2009-11-27, 23:00:59
Mimo Twojego szczegółowego opisu,dalej nie wiem,co tam leży,widzę tylko wiosła,ale to drugie to nie łódka .........pozdrawia skonfundowany
Wojtek..

kontrapunkt (    `)

kontrapunkt ( `)2009-11-27, 22:37:46
w sumie to foto śmietnika
jak zrobione przez miejskiego strażnika

vilku (http://mojanh.blogspot.com/)
Kupiony za 500zł, od trzeciego właściciela, z papierami na pierwszego (każdy nowy właściciel pojazdu ma 30dni na przerejestrowanie - chyba, że
sprzeda wcześniej). Po urwanej rurze, spalonych kablach od światła, wyładowanym akumulatorze (dwu krotnym), zepsutym alternatorze, pękniętej
oponie, zepsutym ręcznym, zabraniu dowodu rejestracyjnego, złamanym bagażniku, wylądowaniu w rowie... Poldek został skradziony!


 


 

© 2001 - 2024 Marek Kozera