FORUM - Towarzyskie - Droga Pescadorku


Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 20, 21, 22  Następny  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
judefix
(zobacz zdjecia)


Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 431

PostWysłany: 2011-01-21 , 23:55:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

brzydzę się kabotynami
co słowami plują
potem je chowają....po prostu kasują
jak białe króliki uciekają
przed własna twarzą

w ameryce odwaga ginie


skończyłem...temat januszku
Powrót do góry
Wyślij prywatną wiadomość
jansik
(zobacz zdjecia)


Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 431

PostWysłany: 2011-01-22 , 00:08:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chwalic Pana Naszego ...
Powrót do góry
Wyślij prywatną wiadomość
RemigiuszSadowski
(zobacz zdjecia)


Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 37

PostWysłany: 2011-01-22 , 07:47:07    Temat postu: Kto, za kogo, ale dlaczego ? Odpowiedz z cytatem

"Zycie to nie je bajka…. czyli kolejny epizod komedii pod tytulem *Stawka Wieksza Niz Zycie*...

Bo w zyciu to jak w pokerze. W okolicznosciach drastycznych impasow, na wypadek kiedy jedna ze stron blefuje nie biorac pod uwage mozliwosci sprawdzenia reki, czesto dochodzi do szoku po odkryciu kart. Normalnie powinno to zakanczac gre. Jednakowoz, w sytuacjach patologicznych, strona przegrana w dalszym ciagu probuje ratowac twarz aplikacjami szeregu rodzaju taktyk w nadziei skreowania wrazenia ze nie tylko ze karta klamie... i ze wogole nie chodzi tu o to w Co sie gra - ale rzekomo o to Jak sie gra.
Winna tu jest Publicznosc gdyz gdyby nie Ona, Przegrany poszedlby do domu z podwinietym ogonem.
Stawka jednakowoz jest zbyt wysoka na tak proste rozwiazanie. W sytuacji gdzie logika nie jest po stronie Przegranego, ucieka sie On do argumentow nie majacych zwiazku z Tematem, kladac nacisk na istotnosc Formy nad Trescia w nadziei ukazania siebie jako ofiary gwaltownego ataku. Celem jest wywolanie wspolczucia wsrod nie znajacych niuansow Tresci…. I czy to dziala czy nie, uzaleznione jest od wielu wzgledow natury towarzysko-lokalno-politycznej, na ktore ja - prawde mowiac - kicham.

Tego rodzaju mydlenie jest popularna forma obrony wsrod Zdeterminowanych Przebieglych, nie pozwalajacych sobie na akceptacje przegranej gdzie Stawka Gry jest - Uzurpowana Tozsamosc (ta Prawdziwa Uzurpowana - nie ta Odgrywana Uzurpowana… uff… to dosc glebokie)

Tak tez Kolega Pescador wychodzi z decyzja prezentacji siebie jako poszkodowanego, bedacego nieslusznie zmolestowanym prymitywnym atakiem.
Co ciekawe... w tym samym oddechu - nie rezygnuje On z mozliwosci nadania wagi wlasnej propagandzie uzywajac Wykidajly jako narzedzia terroru bluzgajacego brudem w nadziei zastraszenia oponenta Smile

Jak widac Stawka jest niebanalna skoro obydwaj Panowie - wbrew logice - nie rezygnuja. Nie zwracaja uwagi na fakt zamkniecia tematu i z uporem maniakow – jeden popiskujac, drugi bluzgajac - staraja sie nawrocic czas utracony.

Krotko na temat mojego pojecia o Formie....
Uwazam ze Forma jako narzedzie do prezentacji Tresci, jest w stosunku do Tejze drugorzedna.
Wiecej; na wypadek patologicznego impasu gdzie Przegrany nie godzac sie z losem, celuje w dwuznacznosc taktyki – Forma nabiera jakosci expresji gdzie jej styl odzwierciedla istote proponowanej Tresci.
To tak jak pisze sie Tresc piosenki a pozniej komponuje muzyke … czyli ze linia melodyczna i aranzacja instrumentalna odpowiadaja Tresci liryki, prawda ?

W sytuacjach patologicznych gdzie upor blokuje logike, Forma - jako organiczny element Tematu - sila rzeczy nabiera jakosci radykalnej expresji.
Tejze to jakosci - wskutek braku logicznego argumentu – lapie sie tonacy probujac zawrocic bieg rzeki. Natretnosc insynuacji o Formie jako o brutalnym ataku sluzy probie demonstracji siebie jako wrazliwej i delikatnej kreatury bedacej pod przemoca fizycznego aktu gwaltu, tym samym odwracajac uwage od Istoty Rzeczy.
Dobry bruner, Numer Smile

W zwiazku z tym iz nie wiem w dalszym ciagu, czy jest wystarczajaco przejrzystym dla obu Panow co staram sie przekazac, moze pozwole sobie na hipotetyczny przyklad z zycia…

Kolega Pescador w jego fazie prezentacji siebie jako Flirtujacej Panienki, czesto dawal do zrozumienia o Jego (Jej) znajomosci sie na kozach i swiniach – podejrzewam, w Jej mniemaniu - celem zmiekczenia meskich charakterow i pozyskania sobie adoratorow promujacych Ja w Jej artystycznych eskapadach (posrednio)…
Notabene, jednym z nich sam zostalem i tez promowalem (bezposredniosc celu zostawimy na pozniej na wypadek potrzeby … nigdy nie wiadomo).

No wiec zalozmy ze Koledze Pescadorowi swinia zerwala sie z lancucha i poszla w pole.
I ryje... czyli robi kurcze szkode (!)...
Teraz wyobrazmy sobie Kolege jak stara sie nagonic prosiaka do chlewa droga perswazji.… hmm… no chyba raczej nie (?).
Zaloze sie ze kolega Pescador nie raz wyszedl z siebie i dal swini kopniaka w opaskudzony tylek.
(Osobiscie wierze w taka wlasnie wersje hipotetycznych wydarzen).
No ale to nie wszystko… teraz wyobrazmy sobie ze ta swinka (nazwijmy ja Miss Piggy)… juz po szkodzie i po klapsie w brudasa, odwraca sie i przemawia ludzkim glosem… *Ty Chamie* (!?)
(zawsze ze ze spuszczonymi rzesami dla wzmocnienia efektu zazenowania). Po czym chowa sie gleboko w chlewie gdzie w pelni koncentracji wyczekuje okazji na wystawienie *ryjka jak zmijka* dla sporadycznego ataku tudziez propagandy wlasnej niewinnosci.
W tym samym czasie Pastuch Wykidajlo panoszy sie w swoim elemencie nie szczedzac suchej nitki na wszystkich naiwnych z wyobrazeniami o delikatnosci.
(Temat wzajemnie korzystnej relacji Miss Piggy z Pastuchem to zagadnienie samo w sobie, jednakowoz wykraczajace po za aktualny temat)... Smile

W zwiazku z tym iz nie wierze w bajki … nie sadze ze jest potrzeba analitycznego rozbijania na pierwiastki pierwsze gdzie nie zmieni to ani faktu ani jego rezultatu, a tylko potraktuje Ludzi bez naleznego im szacunku.

Jescze raz powtarzam… Temat Zamkniety"

_______________________________________________________________________________________________________________

A JA ZNOW WIEM, KTO NAPISAŁ ZA CIEBIE TEN TEKST, JANUSZU.
Powrót do góry
Wyślij prywatną wiadomość
jansik
(zobacz zdjecia)


Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 431

PostWysłany: 2011-01-22 , 08:02:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mylisz sie Remigiuszu. Tymniemniej, dziekuje za insynuacje
Powrót do góry
Wyślij prywatną wiadomość
topielica
(zobacz zdjecia)


Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 919

PostWysłany: 2011-01-22 , 09:21:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja jestem przekonana , że to Janusz i do tego coś w tym jest co pisze patrząc ogólnie , a nie tylko w opisanej sytuacji dwóch PanówSmile.
Powrót do góry
Wyślij prywatną wiadomość
Qfel
(zobacz zdjecia)


Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 17

PostWysłany: 2011-01-23 , 01:18:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.youtube.com/watch?v=Q67j2d66tDk

Pozdr:)
Powrót do góry
Wyślij prywatną wiadomość
voygraf57
(zobacz zdjecia)


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 301

PostWysłany: 2011-01-23 , 02:13:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Janusz - napisałeś swoje Opus Magnum.Nawet ja Cie rozumiem,a jak i ja, to pewnie i wszyscy inni.
Podkreślę tylko jedno zdanie,które napisałeś,to o Publiczności.
Niestety Publiczność mamy głuchą i ślepą.Jest w teatrze,ale ani nie klaszcze,ani nie gwiżdże.
I o to chodzi mój Panie,o brak reakcji na akcje.Czy to dramat czy komedia,mamy cisze.
A w ciszy lubią pojawiać się demony.
Powrót do góry
Wyślij prywatną wiadomość
jansik
(zobacz zdjecia)


Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 431

PostWysłany: 2011-02-06 , 15:20:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kolego Pescador…

Prawda jest taka ze *najedlismy sie zab za darmo* (!)…

Twoj “numer” sam w sobie – musze przyznac – nie byl zly.
Uwierz mi ze opowiadalem nawet swoim kolegom Smile

Kupa uderzyla w wiatrak kiedy spusciles z lancucha Jureczka, ktory w uniesieniu zaczal ryc pod wszystkim nie wykluczajac Ciebie i Siebie.
Pomijam fakt ze kolej rzeczy byla wynikiem nieporozumienia, o ktorym ja wiem a Ty nie, i o ktorym nie bede mowil z racji iz jest to nieistotne…. jakkolwiek, dygresja powinna rzucic lekkie swiatlo na fakt braku motywu z mojej strony… tym bardziej ze wszystko odbylo sie otwarcie, na co wskazuje link na poczatku Tematu.

Rozczarowales mnie swoim brakiem delikatnosci w wierze ze Jureczka stac na wiecej niz dozorowanie silosu.
Powinienes wiedziec jak sie trzyma Gosci tego pokroju i na przyszlosc nie wypuszczaj Go w kwestie wymagajace finezji….
Jureczek – w amoku - poszedl w szkode samopas, nie sluchajac juz ani Ciebie ani Siebie w checi demonstracji uzurpowanej sily przeboju i mozliwosci zatroszczenia sie o Ciebie.
Niestety, zaprzepascil szanse *okazania sie* obrzucajac Siebie i OPH swoim wlasnym nawozem.
Co ciekawe, w dalszym ciagu - w braku spokoju i parcia aspiracji - nie przestaje podgryzac swojego lancucha pod zdjeciami ludzi.
Mam nadzieje ze w ferworze determinacji nie odgryzie sobie nogi… ale kto wie cholera…. Oddanie sie idei pochlonelo juz wiele ofiar…
Byc moze bedziemy mieli kulawego kombatanta, wpychajacego sie w oczy bliznami i domagajacego sie Uznania.

Tym niemniej - w rezultacie - pare mocnych slow niewartych trampka zostalo rzuconych, za ktore ze swojej strony przepraszam.

Zycze kontynuacji ciekawych fot.

j.
Powrót do góry
Wyślij prywatną wiadomość
pescador
(zobacz zdjecia)


Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 296

PostWysłany: 2011-02-06 , 16:54:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

" werbalny onanizm
tak dogadza mi
nie jest ważne imię
tylko by widzieli mnie
mam usta otwarte
jęzor wystawiam
każde drzewo lizę
często nie znaną ziemię
ślinianki pracują
medycyna zaprzecza
wodospad jednak leci

rozdaję miłość
śmierdzącą zboczeniem
robię prostytutkę z siebie


zakochałem się w niej
nie umiem przegrywać
tak mnie to boli
zostałem skurwysynem
w imię mojej fatamorgany......
ameryka
ameryka
ameryka
ameryka
ameryka
ameryka

nasrała mi w głowie.... "
[size=18]
[/size]
Powrót do góry
Wyślij prywatną wiadomość
judefix
(zobacz zdjecia)


Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 431

PostWysłany: 2011-02-06 , 16:55:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

werbalny onanizm
tak dogadza mi
nie jest ważne imię
tylko by widzieli mnie
mam usta otwarte
jęzor wystawiam
każde drzewo lizę
często nie znaną ziemię
ślinianki pracują
medycyna zaprzecza
wodospad jednak leci

rozdaję miłość
śmierdzącą zboczeniem
robię prostytutkę z siebie


zakochałem się w niej
nie umiem przegrywać
tak mnie to boli
zostałem skurwysynem
w imię mojej fatamorgany......
ameryka
ameryka
ameryka
ameryka
ameryka
ameryka

nasrała mi w głowie....
Powrót do góry
Wyślij prywatną wiadomość
pescador
(zobacz zdjecia)


Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 296

PostWysłany: 2011-02-06 , 16:56:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ooops rozmiar 7,5
pamiętaj Laughing
Powrót do góry
Wyślij prywatną wiadomość
judefix
(zobacz zdjecia)


Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 431

PostWysłany: 2011-02-06 , 17:00:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

uś.... Very Happy
Powrót do góry
Wyślij prywatną wiadomość
jansik
(zobacz zdjecia)


Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 431

PostWysłany: 2011-02-06 , 17:03:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

papuzki nierozlaczki... rece mi opadaja Smile))))
Powrót do góry
Wyślij prywatną wiadomość
pescador
(zobacz zdjecia)


Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 296

PostWysłany: 2011-02-06 , 17:04:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

lubisz to Laughing
Powrót do góry
Wyślij prywatną wiadomość
jansik
(zobacz zdjecia)


Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 431

PostWysłany: 2011-02-06 , 17:05:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jestes moj Smile
Powrót do góry
Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 5 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



 
 

© 2001 - 2009 OnePhoto.net

reklama |  kontakt |  zasady |  regulamin |  faq |  zgłoś błąd