mina
(zobacz zdjecia)
Dołączył: 26 Mar 2004 Posty: 442
|
Wysłany: 2012-02-17 , 00:27:47 Temat postu: |
|
|
"Czytaj ze zrozumieniem proszę" Nie rozśmieszaj mnie człowieku.... To Ty naucz się czytać ze zrozumieniem, albo w ogóle czytaj, a nie monologuj. Chcesz pomonologować to do lustra, nie na forum. |
|
suavic
(zobacz zdjecia)
Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 387
|
Wysłany: 2012-02-17 , 14:46:07 Temat postu: |
|
|
Droga @Mino
cała moja wypowiedź była czystą prowokacją, nie znam AKTA nie mam zdania, cała sprawa jest bardzo dziwna bo wszyscy są przeciw nawet politycy - coś trzeba zrobić z tym internetem ale nikt jeszcze nie ma pomysłu co i jak - a łatwo jest tupać nóżką ... i tzreba nawet
osobiście przeżyję bez internetu i bez TVi - nie ważne - ważne, że jest i trzeba jakoś to uporządkować ....
mam nadzieję, że nie będziesz się na mnie gniewać zbyt mocno
pozdrawiam serdecznie
Drogi Dzidku
dzięki za linka to mój pierwszy kontakt z AKTA - z tego co mówi ten człowiek to mogą to podpisywać wszystkie rządy wszystkich światów a ludzie swoje będą i tak - AKTA nie ma szans istnienia
dzięki jeszcze raz
pozdroser. |
|
dzidek
(zobacz zdjecia)
Dołączył: 14 Paź 2002 Posty: 436
|
Wysłany: 2012-02-17 , 15:36:37 Temat postu: |
|
|
"Drogi Dzidku
dzięki za linka to mój pierwszy kontakt z AKTA - z tego co mówi ten człowiek to mogą to podpisywać wszystkie rządy wszystkich światów a ludzie swoje będą i tak - AKTA nie ma szans istnienia
dzięki jeszcze raz
pozdroser."
Otóż ma szansę istnienia. Prawo na naszej planecie działa tak, że każda ( nawet najgłupsza i najbardziej bezsensowna ) ustawa jeśli przejdzie wszystkie procedury legislacyjne i się uprawomocni może być w "majestacie prawa" egzekwowana czy to przez Państwo czy to przez jakiś tam związek państw.
Przyglądając się temu całemu szumowi wokół Acta, czytając różne rzeczy, słuchając różnych wypowiedzi nasuwają mi się dwa wnioski :
- albo pod presją tych największych molochów medialnych handlujących szeroko pojętą treścią ktoś przygotował na kolanie tzw."babola" czyli wypuścił "niedoróbkę" (oby tak było)
- albo jest to świadome działanie, które kuchennymi drzwiami będzie próbowało założyć kaganiec na swobodny przepływ informacji w internecie
Nie słyszałem żeby istniał jakiś rząd, który byłby zachwycony swobodnym przepływem informacji między obywatelami, bo niestety, informacja to władza, a kto traci kontrolę nad jej przepływem ten wcześniej czy później traci władzę
Mam nadzieję, że prawda jest bardziej prozaiczna, tzn. postęp techniczny spowodował swobodną wymianę treści,
nie zawsze w sposób legalny, ale może dlatego, że prawo jest przestarzałe i nie nadąża za zmianami ?
Kurczę, nie da się już naprawić naszpikowanej elektroniką bryki w stodole u sąsiada klepiąc młotkiem. Bez specjalistycznych instrumentów ani rusz.
Patrząc zaś na działania przeróżnych ustawodawców można odnieść wrażenie, że dalej chcą naprawiać i regulować porządek świata młotkiem i
śrubokrętem.
Prawo należy dostosować do nowego porządku świata, a nie zaganiać batem prawnym całego świata do starej stodoły, bo to doprawadzi do cywilizacyjnego regresu.
Pozdrówki |
|