cha cha cha cha

że tak Eddiego zacytyję :)

starzejacy sie milioner wyszedl ze swojego samotnego zamku, zeby rzucic wyzwanie czasowi. nie potrafi pogodzic sie, ze bedzie musial opuscic swoje zloto

wielkim i czas niestraszny, trącą wskazówkę od niechcenia i czas mruknie, westchnie cicho, zaszemrze i przesunie się we wskazanym kierunku :) fajne bardzo

Piękne do bólu ... ;-))

ja bym dał tytuł- "Podejrzany Szkot" :)

wystarczyło troche przyciąc od góry i nikt by sie nie czepiał ale i tak podoba sie

pomysłowe, i te nasycenia - POLAR był, co nie?
ja jednak miałem inne podejście do tych miesc- zerknij na moje