Ja dla odmiany trochę rozumiem, co JohnDoe2 miał na myśli.
\"...bieda jest fotogeniczna i biernie daje się fotografować...\"
To jest cytat z książki \"Eli Eli\" - o życiu w slumsach Manili. Powinna być lekturą obowiązkową dla wszystkich turystów z aparatami, ochoczo portretujących \"prawdziwe życie\" Afryki i Azji.
Na Twoim miejscu nie porównywałabym się z reporterem wojennym, który uwiecznia konflikty zbrojne \"od wewnątrz\". Choćby dlatego, że jego prace trafiają do mediów i mają szansę już teraz uświadamiać syty Zachód, że nie wszędzie jest równie pięknie i cywilizowanie, a w przyszłości stanowić świadectwo czasów. Tymczasem nasze zdjęcia prezentowane na jakiś tam portalu dostępnym jakiejś tam grupce takiej szansy nie mają, co najwyżej mogą dostać kilka pozbawionych znaczenia cyferek i kilka równie pozbawionych znaczenia polecanek. |