W Paryżu, nie tak dawno, korzystając z zamętu prawnego i luzu w obyczajach rozdawano w biały dzień zioła (wiesz jakie) na ulicy. Znajomi sobie pobrali,
a dodatkowo ja im swój przydział odstąpiłem.

Napili się, napalili, a potem leżeli tak jeden naprzeciw drugiego; ten z głową do tyłu, ten z pistoletem na wierzchu...

W Paryżu, nie tak dawno, korzystając z zamętu w prawnego i luzu w obyczajach rozdawano w biały dzień wioła (wiesz jakie). Chłopy sobie pobrali, a dodatkowo ja im swój przydział odstąpiłem.

Napili się, napalili, a potem leżeli tak jeden naprzeciw drugiego; ten z głową do tyłu, ten z pistoletem na wierzchu...

Edwardzie pomimo tej szKODowskiej zawieruchy popieram każde dobro nieszkodzące ludziom dobrej woli !
Owsiki niech grają do skończenia świata, tylko dobrze byłoby gdyby omijali bagno polityczne .

Pies Owsika ? )))))

cha, cha, cha, wlasnie sie zastanawiam, czy nie pokazac french buldoga, ktory spontanicznie sie ze mna zaprzyjaznil :)

.................:)))))))

fajnie