Zgodnie z przepisami USTAWY z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych wszelkie prawa do tej fotografii są własnością jej autora.
Kopiowanie i rozpowszechnianie jej w jakiejkolwiek formie jest zabronione.
 

Inne zdjęcia tego użytkownika »

 
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...


 

Informacje o zdjęciu

Autor: Włodzimierz Abramczyk (Vlodab)
Tytuł: ... (ilość wyświetleń: 6810)
Opis:
brak opisu zdjęcia

Data dodania: 2014-09-17 10:40:43
Tytuł oryginalny: brak informacji



 

Oceny


Oceń to zdjęcie



Oddanych głosów: 2
Średnia ocena: 10.00
Jak oceniać »

Zdjęcie było polecane 4 razy.
Zobacz polecających  |  Zobacz oceniających

Zobacz jak oceniano ...
Wykres oglądalności zdjęcia

 

Komentarze


Skomentuj zdjęcie:
Przed umieszczeniem komentarza zastanów się, co chcesz napisać.

Pamiętaj, że nie możesz zmienić opublikowanego komentarza.


Vlodab (Włodzimierz Abramczyk)
Dzięki..... )

suavic (piszę nie ortograficznie )
świetnie - jak zwykle

:)

lerche (maruda)

lerche (maruda)2014-09-21, 00:08:28
Aż się oczy cieszą.

pylek (wyobraź sobie świat bez kobiet)
Autorze,
sprawę sobie zdałam
że nigdy tam tak nie stałam
mam nogi jeszcze młode
a śmigam tylko samochodem...
co za życie?
jak Siekierkowski i Łazienkowski zakorkowany to przebijam się tamtędy do Poniatowskiego
i nigdy nawet nie patrzę w bok i nie wiem dlaczego...
zajączki wymiatają!

Vlodab (Włodzimierz Abramczyk)
Dzenks Ewo.... )

miro72 (miro72)

miro72 (miro72)2014-09-18, 20:58:33
Włodku,

miło patrzy się.

(na kliszy widziałabym to)

sunowarszawie (Sen o Warszawie ukradnięty przez pomyłkę)
się nie pali,



się wali,



polecam !

Vlodab (Włodzimierz Abramczyk)
Dzenks... _

MartaB (martka)

MartaB (martka)2014-09-18, 10:29:01
a niech się wali i pali

mam ostatnią i dam :)

Vlodab (Włodzimierz Abramczyk)
Pozdro MaKar....

MaKar2010 (Róbmy swoje)

MaKar2010 (Róbmy swoje)2014-09-17, 16:52:28
kawał miejeskiej fotografii

Vlodab (Włodzimierz Abramczyk)
Dzięki Wojtku.... )

Wojtek_B (Wojtek Bedyński)

Wojtek_B (Wojtek Bedyński)2014-09-17, 11:08:39
Nie zawsze lubię, kiedy architektura się wali, ale tu Aleksander dobrze wyhamował zatrzymując się na panu z papierosem.
Twój "Poranny papieros na Placu Trzech Krzyży" ma kompozycję, nastrój, i znów w sposób oryginalny opowiada o dziwnej "symbiozie" pewnego
człowieka z miastem, z jego architektoniczną przestrzenią.
Zajączki puszczone na kościół przez okna ministerialnego gmaszyska dobrze ożywiają kadr.


 


 

© 2001 - 2023 Marek Kozera