Eddy...

Od pół godziny szukam tutaj żabek, ale nie znajduję w mroku...


W Hiszpanii, w Salamance, czoło tamtejszego uniwersytetu jest bogato zdobione rzeźbami w różowym piaskowcu; czego tam nie ma...!! Narzeźbili
wszystkiego; ludzi, zwierzyny, kwiatyów... Jest w tym wszystkim tylko jedna mała żabka, a znaleźć ją niełatwo. Kto do Salamanki przyjedzie,
pobędzie w tym pięknym mieście, a chciałby tam powrócić, ten musi, wedle zwyczaju, znaleźć tę małą żabkę na czele gmachu uniwersytetu.
Nie znajdzie, to Salamanki nie zobaczy nigdy w życiu. Znajdzie, to jeszcze raz tam pojedzie.


Szukajcie żabek na zdjęciu; w nagrodę zobaczycie nieboszczkę w nowej odsłonie!

Zabki pucowane photoshopem. Na nic te zabiegi, podkreslaja jedynie trupowatosc truposzki.
Naciagane i kicz, a Smierc jest gdzie indziej.

nie podoba mi się ale jest tu coś co przyciąga

Tamto było fajne,
ale to Ci się nie udało.
Za ciemno.

W jednym kościółku we Francji, nad rzeką Loarą stoi szklana trumna, a w niej święta leży. Nastrój tam podobny, jak tu. Francuska święta
jest jednak bardzo ciepło ubrana, a tę tutaj gołą położyli.

Bardzo ładne światło i rozmieszczenie przedmiotów. To, że ona głową leży w tę, a nie w tamtą stronę, daje poczucie zgodności z
kierunkiem patrzenia; od stóp do głów i spowrotem. Takie pochylenie nogami do góry daje wrażenie, że ona śpi mocnym snem, spiżowym, jest nie
do obudzenia.

Baśniowe zdjęcie.