Zgodnie z przepisami USTAWY z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych wszelkie prawa do tej fotografii są własnością jej autora.
Kopiowanie i rozpowszechnianie jej w jakiejkolwiek formie jest zabronione. Informacje o zdjęciu
Autor: Janusz M. (MrJanusz)
Oceny
Oddanych głosów: 0
Zobacz jak oceniano tytuł zdjęcia(*) Komentarzenieco (niewierny nałogowiec)2013-02-02, 11:40:11 Niestety Eddy mialam podobne doswiadczenie. Dziecko podrozy o sarnim spojrzeniu przeslonilo mi gazeta klawiature. Grzecznie poprosilam zeby sie odsunela i zaczekala az skoncze. Na nic. Nachalne spojrzenie, nachalne gesty. Juz nie bardzo wiedzialam co nacisnelam ja a co wciskalo dziecko podrozy pod gazeta... skupilam sie na odebraniu karty z automatu. Po chwili wysunal sie plik banknotow ktory bez zastanowienia wsunelam do kieszeni i weszlam do banku Wyjelam pieniadze i poprosilam o wplacenie na konto. Na pytanie urzednika: Ile tego jest? odpowiedzialam: Nie wiem. Niech pan przeliczy. To nie ja, to dziecko podrozy o sarnim spojrzeniu wyplacilo mi je przed chwila. Wiesz co mi odpowiedzial? Ma pani wyjatkowe szczescie, ze i karte i pieniadze odzyskala. My doskonale te grupe znamy ale nic nie mozemy zrobic. Prawo zabrania. (dziecko wyplacilo mi 450 euro, to byl automat przy Champs-Elysées) eddybody (eddybody)2013-02-02, 01:58:36 Nauczylismy sie w szkole (i jestem wdzieczny) ze A = B czyli B = A. Nic z tych rzeczy nie rozumieja ci ludzie z Krajow na Drodze Rozwoju. Kochaja "kraje", "rozwoj", "na drodze", piniundze za damski chuj, nienawidza ręki, ktorej nie moga ugryzc, mentalnosc typowego kundla (przepraszam za prawdy dosc oczywiste) eddybody (eddybody)2013-02-02, 01:50:20 Ale ci wszyscy pasozytujacy Ludzie Podrozy chca miec Mercedesy, najdrozsze ciuchy, super-komorki i zloto na ciele. Jak wiele innych nacji. A ja nie. Chce miec swiety spokoj czlowieka wolnego, prawego, normalnego. A nie mam. Ktos ciagle ode mnie cos chce. eddybody (eddybody)2013-02-02, 01:45:02 Ostatnio Romy (politycznie poprawnie nazywaja sie we Francji "Ludzmi Podrozy") dpmagaly sie "godnego zycia". 3Godne zycie" polega na przyznawaniu im godnych zasilkow za niepracowanie. Zasilki za niepracowanie sie zmniejszyly. Godni chca miec takie same zasilki jak wczesniej. Godnosc "Ludzi Podrozy" moze polegac na przyklad na zabiciu Cyganki, ktora dala nieCyganowi. Na czym jeszcze polega Godnosc ? Na czym jeszcze polega Podroz ? Ostatnio, przed automatem z pieniedzmi ekran zaslonil mi Czlowiek Podrozy gazeta. Odepchnalem tego Czlowieka Podrozy. Zbuntowal sie, ze odepchnalem Czlowieka Podrozy od automatu z pieniedzmi, ktore byly moje (pracuje). Czlowiek Podrozy byl "obrazony". A potem pokazal mi usta, ze chce jesc. I tak dalej, i tak dalej. Szeleszczyciel (SZELESZCZYCIEL)2013-02-02, 01:24:48 Niestety, porobiło się. Europa przedtem była, jak garnki na kuchni; w każdym co innego, można było łyżką czerpnąć z tego, z tamtego, pokosztować z umiarem. Ale biesy w Brukseli urządzili stolicę i stamtąd rządzą Europą, jak pijany kucharz; wrzucili wszystko z garnków do balii i mieszają kopyścią. To o, na zdjęciu, to taki dziegieć, którego nikt znieść nie może; nikt z tego samorządu biesów nie chce widzieć tego z bliska, mieć to za sąsiada. Dlatego to musi tułać się po ziemi a kraju swojego nie mieć. slomka (słomka)2013-02-01, 18:49:13 się porobiło na tym świecie... |
© 2001 - 2024 Marek Kozera
Kredyt-portal |
reklama |
kontakt |
zasady |
poprzedni regulamin |
regulamin |
cookies |
faq |
zgłoś błąd
|